Hrvoje Klasić
Jugoslavija i svijet 1968
Zagreb : Ljevak, 2012
The Sixties! Szalone lata sześćdziesiąte! Szalone, ale i burzliwe. Wstrząsnęły Europą, ale i znaczną częścią świata. Szczególnie dramatyczny był rok 1968. W Wietnamie – krwawa wojna, w Stanach Zjednoczonych – zamachy na Martina Luthera Kinga i Roberta Kennedy’ego. W tym też właśnie roku miał miejsce dramatyczny koniec Praskiej Wiosny. Strajki studenckie wybuchły we Francji i w Polsce. A w ówczesnej Jugosławii?
Właśnie na Jugosławii w kontekście wydarzeń światowych skupia swoją uwagę jeden z najwybitniejszych historyków chorwackich młodej generacji, Hrvoje Klasić. Narrację prowadzi z perspektywy pięćdziesięciu lat, które minęły od wydarzeń „mitycznego” roku 1968. Niejeden ma jeszcze żywo w pamięci entuzjazm lipca 1968. Niejedna była Jugosłowianka pamięta też uczucie przerażenia i strachu, kiedy w sierpniu tego roku radzieckie czołgi wtargnęły na terytorium Czechosłowacji. Obawiano się zbrojnej interwencji także w Jugosławii. Pretekstem mógł być proces budowana jugosłowiańskiego modelu socjalizmu z ludzką twarzą. O specyfice tego socjalizmu „samorządowego” autor pisze w rozdziale I. Następnie (rozdz. II) analizuje sytuację gospodarczą Jugosławii w 1968, próbując odpowiedzieć na postawione sobie (i czytelnikom!) pytania: czy niezadowolenie społeczne wynikało z krytyki „socjalizmu samorządowego”? Czy może była to krytyka wszystkiego, co wokół istniało (taki jest tytuł rozdziału II)? Najwięcej miejsca – aż około 200 stron (rozdział III) – poświęca Hrvoje Klasić strajkom studenckim w Jugosławii. Napięcie wśród studentów rosło już od pewnego czasu. Wybuch nastąpił po południu 2 lipca 1968. Miały wówczas miejsce nie tylko największe demonstracje studenckie, ale też po raz pierwszy w socjalistycznej Jugosławii masowe protesty antyrządowe. Klasić analizuje również sytuację wewnętrzną Federacji (wzajemne stosunki sześciu republik), a także relacje międzynarodowe SFRJ w roku 1968 (rozdz. IV). Szczególną uwagę skupia na sytuacji Jugosławii w świecie w kontekście stosunków z Układem Warszawskim, roli Jugosławii w ruchu niezaangażowanych oraz jej relacjach z Zachodem (rozdz. V).
„Jugoslavija i svijet 1968 to coś znacznie więcej niż dzieło naukowe” – pisał w swojej recenzji prof. Tvrtko Jakovina. Mimo że to ważna pozycja w chorwackiej historiografii, napisana jest lekko i czyta się ją niczym fascynującą powieść. To chyba najlepsza rekomendacja!
Amos Vogel
Film kao subverzivna umjetnost
Zagreb : Mizantrop, 2018.
Film jako sztuka „wywrotowa”! Kino burzycielskie, awangardowe, obrazoburcze, anarchistyczne, kontestatorskie, nonkonformistyczne! Nie tylko film – „każde dzieło sztuki jest wywrotowe jako twór jedyny w swoim rodzaju, oryginalny, realizujący się w opozycji do przeszłości…”. Tak pisał Amos Vogel (1921 – 2012), amerykański krytyk filmowy, założyciel legendarnego awangardowego klubu Cinema 16, Nowojorskiego Festiwalu Filmowego, a przede wszystkim autor monografii zatytułowanej Film as a Subversive Art. To klasyczne, wręcz „kultowe” dzieło kinematografii światowej ukazało się w Nowym Jorku w roku 1974. Wersja chorwacka wyszła w przekładzie Tihany Klepač w roku 2018. Warto zwrócić uwagę na okładkę – taką samą jak w wydaniu amerykańskim. I, co jeszcze ciekawsze, wykorzystującą kadr z filmu WR – Misterije organizma Dušana Makavejeva, wybitnego reżysera jugosłowiańskiego! Podobnie jak oryginał, publikacja zagrzebskiej oficyny Mizantrop jest bogato ilustrowana i zawiera mini-eseje prezentujące przeszło 600 filmów (od słynnego obrazu braci Lumière po kreacje Polańskiego i Woody’ego Allena).
„Każde dzieło sztuki jest wywrotowe” – przywołujmy raz jeszcze słowa Vogela – „realizujące się w opozycji do przeszłości”, a nawet ją (dodajmy) kontestujące. Wykorzystuje do tego nowe formy wyrazu i kreuje nową treść. O tych właśnie nowatorskich formach, o „burzeniu” stereotypów, o kontestowaniu utartych prawd, o przewartościowaniu wartości narzucanych przez wielkich tego świata, a jednocześnie o tworzeniu nowej sztuki filmowej pisze Vogel. Analizuje wykorzystywane do tego przez filmowców „instrumenty”. Jednym z nich jest destrukcja formy (do tej „kategorii” Vogel włącza np. film rewolucyjny, kinematografię awangardową w Rosji sowieckiej, obrazy rozbijające czas i przestrzeń). Inny sposób przełamywania dotychczasowych konwencji stanowi destrukcja treści (tu autor zalicza m.in. światowy film lewicowy i rewolucyjny zarówno w Europie Zachodniej, jak i Wschodniej). Kolejnym „instrumentem” tworzenia sztuki „zbuntowanej”, obrazoburczej i prowokacyjnej jest demistyfikacja wszelkich rodzajów tabu, czyli wprowadzenie do obrazu filmowego „zakazanych” tematów.
Konstrukcja monografii jest dość nietypowa i jednocześnie bardzo przejrzysta: każdy rozdział otwiera zwięzły szkic teoretyczny (z zawartą w nim analizą „instrumentów” tytułowej „subwersji”), a tego szkicu „ilustracją” są krótkie autorskie komentarze do wybranych filmów.
Zainteresowani kinematografią światową kroatyści mają oto niebywałą szansę – mogą zapoznać się z jednym z najwybitniejszych dzieł kinematografii światowej!